Ci którzy są przeciwni zastępowaniu ludzi przez roboty pewnie powiedzą: „Ja tam w domu robotów nie trzymam!” Oczywiście, pod warunkiem że ta osoba pierze na starej tarze, wodę gotuje nad ogniskiem i korzysta z zegarka słonecznego.
Taki Robinson Crusoe dzisiejszych czasów. Zapewne jest inaczej, korzysta z pralki, czajnika elektrycznego, zegarka, kuchenki elektrycznej czy gazowej.
Przecież pralka też po części jest robotem. Posiada programator, silnik, ruchome części pompki, rurki i wszystko to, co charakteryzuje robota. Również zegarek, posiada ruchome części które wykonują cały czas ten sam schemat działania. Wniosek jest jeden, nie uciekniemy od automatów, mało kto dałby sobie radę na co dzień bez zegarka, telefonu czy komputera.